Potrzebujemy:
pęczek świeżej bazylii (duuuuży :))
250g serka mascarpone
duży jogurt grecki (u nas akurat 10%)
puder z ksylitolu (nam wystarczyło 6 łyżeczek, ale każdy sam musi ocenić jak bardzo słodkie chce akurat zjeść)
Hm... Puder z ksylitolu. Nie wiem czy tak to się nazywa, ale po prostu wpakowałyśmy trochę ksylitolu do młynka do kawy i zmieliłyśmy ;) Uzyskałyśmy konsystencję cukru pudru, no ale cukier to nie jest ;) na pogadankę o cudowności ksylitolu na pewno przeznaczę osobny post!
Przepis na lody jest naprawdę trudny i wymagający.
Trzeba wpakować składniki do blendera i zmiksować na gładką, jasną seledynową masę :) Następnie rozłożyć do foremek na lody/pudełek po lodach itp itd po czym trzymać kilka godzin w zamrażalce.
Spróbujcie koniecznie ;)
Gdzie można kupić takie super foremki? :)
OdpowiedzUsuńMoje są akurat z Tupperware, ale widziałam też tego typu np. w Ikei albo Empiku ;)
Usuńsupcio, muszę kupić!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń